Wysokie obcasy. strona 2 z 3

Szykuje się wypłata i mam ochotę sprawić sobie kilka par jakiś obcasików.
Chciałam zapytać,czy któraś z was może posiada coś podobnego,a jeśli tak,to czy da się w ogóle chodzić w takich butach,chodzi mi o ich obcas i platformę. Z góry dzięki za odpowiedzi. :)

http://w.fotka.pl/c01a9305d9.jpg

http://w.fotka.pl/004c648823.jpg

http://w.fotka.pl/c0235740a4.jpg

w obcasach*

Mam jedne takie buty - i bardziej wyczuwam wysokość gdy buty nie mają platform..

i tu się zgodzę, ale np. między tymi butami, które pokazałam na zdjęciu a tymi w pierwszym poście jest jakieś 4cm różnicy w obcasie i mimo różnicy w grubości platformy to jednak profil buta jest całkiem inny. Jeśli ktoś całe życie popyla w obcasach to jest mu wygodnie i w takich i w takich ale ja przymierzałam oba modele i jako osoba nie biegająca na co dzień w szpilach czuję, że te buty z niższą platformą są wygodniejszą alternatywą.

kwestia wyprofilowania buta dlatego nigdy nie kupiłam butów w internecie

Nie podpowiem, bo jeszcze nie trafiłam na wygodne buty na wysokim obcasie. Wszystkie są wygodnie dopóki nie wyjdę z domu.

Gdzie znajdę wygodne buty w rozmiarze 42?

pokochałbym Cię w tych butach nr 2

Kurde,może i wygodne,ale nieładne. Przypominają mi buty nauczycielki z mojego gimnazjum.

Oh.

Jesteś młoda ;p nie doceniasz jeszcze ponadczasowej klasyki ;p

Podobają mi się zwykłe,czarne,klasyczne obcasiki,ale akurat nie te. : (

Co jest mniej klasycznego niż platformy bez tandetnego szpicu z czerwoną podeszwą? :)

fuck poprawka

z tych co pokazalas jedynie 2gie mi sie podobaja :)

Mam kilka par butow na tego typu obcasach, wiekszosc z Kazara albo Quazi i ogolnie jestem z nich bardzo zadowolona, zarowno pod wzgledem jakosci jak i wygody :).


W duzej mierze...
Dochodzi tez kwestia przyzwyczajenia, jelsi ktos na co dzien chodzi bez obcasow, to nawet najwygoniejsze spile beda mu ciazyc...


Hmmm...
Nie do konca podzielam Twoje zdanie...
Te od Lasockiego, owszem moze i wygodne sa, ale cala reszta ... hmmmm... juz niekoniecznie - mierzylam ostatnio jedne i czulam sie jakbym zamaist butow zalozyla szczudla ;/

Tak, drugie zdecydowanie.

Ja musiałam swoje tydzień nosić, żeby rozchodzić, obtarcia jakie sie pojawily przez to, to swoją drogą.
BUTY W CCC to jeden wielki szajs, zawsze sobie powtarzam nigdy więcej a zdarza mi sie wrócić a potem klnę, tak ja 3 tyg. temu.

Kupiłam 2 pary butów, jedne na obcasie drugie balerinki, na obcasie u mnie standard starłam fleki, ale żeby już po tygodniu?? jeszcze ponoszę trochę i wymienie, mam zapasowe. Balerinki... szkoda gadać po tygodniu jak już sie wpasowały do stopy zaczęły sie rozklejać :( I jak na złość przez przeprowadzkę nie mogę znaleźć paragonu.