Wygląda jak żywa lalka!

15-latka z Londynu wzbudza lęk nie mniejszy niż przed laty ''Laleczka Chucky''. Dziewczynka zachowuje się jak postać z anime, mówi głosem robota, a do tego nazywa się Venus Angelic. Jej tutoriale makijażu są hitem YouTube.

Venus od dwóch lat prowadzi na YouTube własny kanał, na którym pokazuje, jak ubierać się i malować, by upodobnić się do lalek. Czerpie inspiracje z kultury Japonii, gdzie spędziła kilka lat. Swój dziwny akcent tłumaczy natomiast znajomością pięciu języków, które się ''wymieszały''.

http://www.youtube.com/watch?v=I9_0TXploTs&feature=relmfu

http://www.youtube.com/watch?v=ojYBcMFkdfY&feature=player_embedded

http://www.youtube.com/watch?v=4uYV5fLq9T8&feature=relmfu

http://www.youtube.com/watch?v=M46sQ_oboZc&feature=relmfu

Q: Co sądzicie o tej dziewczynce?
Q: Słyszałyście o niej wcześniej?
Q: Jakie macie zdanie na temat makijażu w tak młodym wieku?
Q: Czy to wina rodziców? Otoczenia?
Q: W skali 1-10?

spoko


-


nie przeszkadza mi to wcale.

ogólnie taka laleczka ale co kto lubi

ps. lubię anime !

bądź co bądź, fajnie wyglada :D

Widziałam ją, w Japonii pełno takich freaków, za bardzo się wczuła xd Jak dla mnie to trochę alien z niej, ale jej życie, nie mój biznes, nie jest szkodliwa xd

Nic odkrywczego jeśli chodzi o Japonię ...

Ładna jest. Ale gdyby nie soczewki, to nie byłoby takiego szału.
Nie. Ale o podobnych owszem.
W wieku 15 lat zarzucałam na ryj fluid z under20
Może rodzice lubią jak się tak maluje:D
Daję jej 5. Tylko faktycznie taka laleczkowata, nawet ruchy ma takie delikatne..ojojoj

1. Fajnie, ze ma cos, co ja interesuje, jakies hobby...
2. Nie, ale gdzies w sieci natknelam sie na zdjecia tego typu "laleczek".
3. Jesli nie ma dyskotekowej tapety wykonanej za pomoca gruntu, szpachli i farby, nakladanej kielnia na ryj, to nie mam nic przeciw. Sama zaczynalam sie maliwac w tym wieku.
4. Niczyja wina - po prostu dziewczyna ma takie hobby, interesuje ja to, tylko sie cieszyc, ze nie jest kolejnym pustym gnomem przesiadujacym z piwem i szlugiem w mordzie pod blokiem
5. 8 :)

Jej sprawa ;) W Japonii jest ich mnostwo
Tak słyszałam z tv, z internetu.
Też zaczynałam się malować mniej więcej w tym wieku, na koniec wakacji jak szłam do technikum. Ale do dzisiaj nie nakładam tapet, nie używam pudru, podkładów itd :)
Wina rodziców? To jeszcze dziecko, więc wychowanie leży w ich obowiązku, gdyby byli stanowczy nie ubierała sie ani się nie malowała na lalkę. Otoczenie ma wpływ, ale jak napisałam zdanie wcześniej, jeśli rodzice na wszystko dziecku pozwalaja to robi ono to na co ma ochotę. Ona wybrała "mniejsze zło" znalazła sobie swój świat i w nim się obraca. Lepiej żeby poszła w animę niż styl szalonej, zwariowanej nastki co nakłada tony tapet, dziara się poniż. 18 (nie mam nic do tatuaży - ale w tym wieku rzadko są przemyślane a to pamiątka na całe zycie), pije, bierze narkotyki, kolczykuje, albo się... podwiesza :>>

Nic. Jej sprawa jak wygląda. Chyba nikomu tym krzywdy nie robi.


Tak, o niej i o paru innych.


Przesadnej wulgarnej tapety nie widzę. To tylko w jakimś sensie charakteryzacja. Jak zmywa to na noc to jej raczej nie zaszkodzi ;)


Ojej, no hobby ma dziewczyna


Nie oceniam. Ale z tych żywych lalek co widziałam to ona nie jest najładniejsza... Kota Koti i ta żywa Barbie są ładniej "zrobione" .
Poza tym KOCHAM mangę i anime więc w pewnym sensie mi się to podoba

nie moge jej sluchać drażni mnie jej głos
nie
no cóż... jej sprawa póxniej bedzie tego żałowąc :)
-
może 3 nie podoba mi się w ogóle ani jej styl ani jej twarz... 3 dostała za właosy

Okropna ta dziewczynka Patrycjo. I ma dziwną "mowę" :D Ale o tym wspomniałaś.
Co do reszty pytań, nie słyszałam o niej, makijaż w wieku 15 lat to nie jest jakaś ekstrawagancja w dzisiejszych czasach, ale nie tapeta w takich ilościach... W sumie niech robi co chce, ale średnio to wygląda, bo bardzo nienaturalnie.
Nie będę jej oceniać w skali, bo jakoś ciężko mi cokolwiek wybrać, nie gustuję w takich "lalkowych" klimatach.