FRYZURY I PIELĘGNACJA WŁOSÓW vol. 20 strona 59 z 133

W tym temacie rozmawiamy na temat FRYZUR i PIELĘGNACJI WŁOSÓW. Rozmawiamy o tym jak o nie dbać, jakich kosmetyków możemy używać do pielęgnacji itp.:)

1. NIEPRAWIDŁOWE MYCIE:
* szkodzi im używanie na co dzień szamponów z silnymi, aktywnymi składnikami. Duże ilości detergentów zwiększają ryzyko podrażnień,
* niewskazane jest nanoszenie na głowę nierozcieńczonego wodą szamponu,
* tarcie i szarpanie włosów [ delikatnie masuj skórę głowy opuszkami palców ],
* niedokładne spłukiwanie resztek szamponu [ może wystąpić łupież, po wysuszeniu bywają matowe i trudne do ułożenia ].

2. BRUTALNE TRAKTOWANIE:
* nie rozczesuj nigdy mokrych włosów [ woda rozpulchnia je, rozchyla łuski - wnętrze łodygi włosa jest wtedy narażone na uszkodzenia],
* tani plastikowy grzebień uszkadza skórę głowy [ używaj grzebienia o grubych, rzadko rozstawionych zębach],
* lepszy jakościowo, ale zbyt gęsty grzebień niepotrzebnie szarpie,
* zapomnij też o gwałtownym wycieraniu ręcznikiem.

3. WYSOKA TEMPERATURA:
* suszenie mokrych włosów bardzo gorącym powietrzem powoduje odkładanie się w ich wnętrzu pęcherzyków powietrza przez co stają się słabsze i bardziej łamliwe,
* susz włosy w niskiej temp. ok. 20cm od głowy,
* układaj włosy gdy są lekko wilgotne,
* utrwal fryzurę i domknij rozchylone łuski chłodnym powietrzem,
* wysoka temp. wody przy myciu powoduje przetłuszczanie się włosów [ najlepsza jest letnia]

4. ZŁE NAKŁADANIE ODZYWKI:
* nakładanie odżywek na skórę głowy powoduje znacznie szybsze przetłuszczanie się włosów,
* preparaty nakładaj w odległości kilku cm od nasady i rozprowadzaj grzebieniem ku końcom.
* przesadne nakładanie preparatów nigdy nie wychodzi na dobre- włosy stają się ciężkie, a fryzura przyklepana,
* uważaj z lakierem
- z małej odległości skleja włosy
- najlepszy efekt przynosi odległość ok. 30- 40cm,
*produkty do wykańczania fryzur są tym, czym przyprawa do potrwa- używaj ich z umiarem.

5. CIASNE UPINANIE WŁOSÓW:
* np. koński ogon lub kok - sprawia, że uciśnięte cebulki są słabo dotlenione i odżywione, co w konsekwencji skutkuje ich wypadaniem.

ZASADY PISANIA W TYM TEMACIE
1. Zadając pytania proszę pisać czerwonym kolorem (będzie łatwiej znaleźć pytanie i na nie odpowiedzieć :)
2. Obrażanie, wulgaryzmy (w tym słowa wulgarne omijające bluzgometr) , wyśmiewanie szczególnie nowych użytkowników forum, zamieszczanie postów ogólnie uznawanych za niekulturalne, wszelkie posty wyśmiewające osobę zakładającą temat oraz prowadzenie dyskusji nie związanej z tematem będą karane banami 1h, 24h, 7 dniowymi lub 30 dniowymi w szczególnych przypadkach.

Proszę w sposób kulturalny zapraszać tu użytkowników zakładających tematy o tej samej tematyce.

Dziękuje i życzę miłych i kulturalnych rozmów :)

no to jak wszystko okej to nie wiem po co my se (sobie) to mamy teraz wyjaśniać

Co to za nabijanie tutaj?

Ja bardzo nie lubię jak ktoś przekształci moją wypowiedź i zmieni jej sens. Denerwuje mnie to bardzo, nie lubie jak ktos ze mnie idiotke robi :-)
nie pisalam tego w kontekscie ze moje klientki sie nie znaja i uzywaja zlych szamponow tylko ze po prostu ich pielegnacja jest ograniczona i opiera sie na tych dwoch. Ja lubie szampony Pantene i nie rozumiem zdania Pauli ;-)

Z drugiego zdania nie wynika nic takiego nie wynika. Nadinterpretujesz. :>


Czasami zastanawiam się czy ty zdajesz sobie sprawę z tego jaki jesteś tępy.

To w sumie Ty zaczełaś dyskusje, my tylko wyjasniamy o co Ci chodzilo ;-)

Btw odniesiesz się? :-) nie lubie jak ktos przeksztalca moje wypowiedzi i chcialabym to wyprostowac bo czuje sie jak idiotka, bo zasugerowalas ze moje odpowiedzi są nie spojne.

No już to wyjaśniałaś i wszyscy wiedzą o co chodzi.

Tak tak, poruszając wiele tematów odległych.
Po pierwsze nie wiem co się tak rzuciłaś, napisałaś, że wiedza Twoich klientek jest ograniczona, a sama lubisz Pantene, więc to źle, że go używają? Więc napisałam co napisałam, ale widzę niepotrzebnie, bo już uznałaś, że to atak.

*niespójne

Dla mnie już wszystko jasne, więc nie nabijam więcej i idę.

Tak zrozumiałam, bo tak wyglądała Twoja wypowiedź. Dobra, sprostowałaś i po co robić problem

Bo jest ograniczona do używania tych dwóch co nie znaczy, że to źle. Odniosłam się do jej wiedzy a nie oceniałam tego, czego używają więc nie rozumiem Twojej odpowiedzi na mój post
Równie dobrze mogłam napisać 'moje klientki ograniczają się do używania Placenty i Waxa'. Pantene i Dove to po prostu znane marki i jedne z najczesciej kupowanych.


Wiesz jaki ja mam charakter, chyba zdążyłaś juz go troche poznać. Jestem nereformowalna. Po prostu przeinaczyłas sens mojej odpowiedzi czego bardzo nie lubie no i znegowałaś to aluzją, że sama sobie zaprzeczam.

To niektórzy tutaj ciągle robią problem o non stop doszukują się potknięć innych osób.

Jak dla mnie to trochę chore...

Dobra, koniec offtopu ;-)

Bo myślałam, że sobie zaprzeczyłaś, Twoja wypowiedź nie była w 100% jasna co nie jest moją winą. A ja jestem dociekliwa ;p

Nawet jakbyś zmieniła zdanie o Pantene to nie byłoby potknięcie tylko po prostu zmiana opinii spowodowana różnymi czynnikami. Zdarzało mi się to kilka razy.

Kupiłam sobie dzisiaj naftę kosmetyczną.

i odżywkę z apteczki babuni, wzmacniającą z ekstraktem ze skrzypu i rozmarynu, uzywalas?