Najbardziej i najmniej trafione Wasze kosmetyki.

Dobry wieczór ;*
Na tym forum znajdują się osoby które używają kosmetyków z wyższych półek. Zawsze mnie zastanawiało, czy te kosmetyki które kosztują ok 100/200/300zł i więcej są warte swojej ceny?
Pytanka w podpunktach aby się łatwiej odpowiadało :) :
1. Najbardziej i najmniej trafiony kosmetyk z wyższej półki dla Ciebie to?
2. Najbardziej i najmniej trafiony kosmetyk z średniej półki dla Ciebie to?
3. Najbardziej i najmniej trafiony kosmetyk z niższej półki dla Ciebie to?

Pytanka proste i treściwe, aby każdy mógł odpowiedzieć :)
Być może uchroni nas ktoś od zbędnego zakupu za spore pieniądze, oraz znajdzie się jakaś perełka wśród tanich kosmetyków :)

Pozdrawiam :)

nawet nie mam zamiaru Ci tego wmówić ;)
bardziej chodzi mi o bezrobotnych. Szczególnie o ludzi z przedziału wiekowego liceum -> początek studiów ;p


ostatni raz kupiłam coś w kiosku w wieku 13 lat, gdy jeszcze byłam stałą czytelniczką magazynu 13stka
ale oczywiście różne dezodoranty/pomadki nabywałam za dzieciaka właśnie tam ;p

nie kupuje normalnie drogich kosmetykow, ale mialam blyszczyk chanel, feeenomenalny byl



bronzer nouba, podklady edm, cienie inglot
nietrafionych bylo bardzo wiele.


lakiery bell

Też kiedyś kupowałem Ciuchcię
A teraz ewentualnie gazetę lub płytę cd.

aa to całkiem możliwe :)
kiedyś oglądałam serum antycellulit to kosztowało ono własnie ok 100zł, ale widocznie mają tam różne ceny :)


tzn ja 20 skończę w grudniu ale rocznikowo nie mam już 19

Najbardziej to szampon i conditioner tigi fashionista, i szampon od paul mitchell super strong daily shampoo i conditioner. Dobry też mam krem i podkład z clinique.

A tych, z których jestem niezadowolona jest dużo... Za dużo, żeby wymieniać. W większości nawet nie pamiętam.

to odnosi się do drugiej części mojej wypowiedzi :)

ano moze, za produktami antycellulitowymi sie nie ogladalam, wiec nie wiem w jakich cenach one chodza :)


rodcznikowo sie nie liczy, jestes nastka do dnia, kiedy skonczysz 20 lat, czyl masz jeszcze przed soba prawie caly rok
oddaj mi!

dobrze krył? :)

widzę, że jeszcze nikt nie narzeka tutaj na drogie kosmetyki ;p oby mnie było kiedyś na nie stać ^^


no ja też, gdy pociąg ma spóźnienie 1h to sobie kupię gazetkę ;p

nie, byl transparentny bardziej, ale nadawal swietny kolor i polysk, nawilzenie;) nie no, bede go znow kupowac przy przyplywie kasy

A te kioski dalej stoją chociaż jak widać obroty mają rzędu 30 zł :P

wiesz sama jestem w niefajnej sytuacji, i wcale nie jest łatwo uzbierać na cokolwiek bo zawsze coś wyskoczy co trzeba na gwałt kupić i nie chodzi mi tutaj o żaden ciuszek ale o wiele ważniejsze rzeczy ;)


przykro mi, tylko mi w takiej sytuacji zostało Ty możesz sobie odjąć lat podkładem channel

zeby to tylko tak dzialalo

trafione to np. podkład lancome photogenic, puder kanebo, tusz mufe czy ysl.
nie trafione to zdecydowanie podkład mineralny diora i wszystkie możliwe tusze diora. co dziwniejsze, ich kolorowe kosmetyki są do dupy, a kremy cudowne


nie trafiony tusz isa dory, podkręcający. trafiony to np cienie z sephory.


trafione zdecydowanie lakiery do paznokci rimmel i ten ich różowy tusz. jak na takie za 30zł to jest mega i jeden z nielicznych który choć trochę podkręca moje proste jak druty rzęsy.

aaa bo z tego co pokazałaś ma intensywny kolor :) myślałam, że na ustach też taki jest ;p

to ty jesteś tą z medycyny? bo już nie pamiętam