Hej :)
Proszę Was o pomoc i radę. Poszukuję dobrego środka (maści, kremu, czegokolwiek), który "pomógłby" mi zlikwidować jak najszybciej gigantyczne (kilkudziesięciu centymetrowe)siniaki. Nie jestem przewrażliwiona i nie rozpaczam z powodu małego siniaczka, mam ogromne sińce zajmujące praktycznie całą powierzchnię ud. Szukam czegoś zmniejszającego opuchliznę, lekko uśmierzającego ból i przyspieszającego gojenie, bo wyglądam jakby skatował mnie jakiś sadysta
.
Z góry dziękuję :)
Jeśli ten temat nie mam nic wspólnego z urodą to przepraszam.
lista tematów
Środek przyspieszający gojenie strona 1 z 2
Konto usunięte: Jeśli ten temat nie mam nic wspólnego z urodą to przepraszam.
Jest zgodny :)
Co sobie zrobiłaś?
na siniaki masc z arniki polecam:) mi czesto na nogach sie robia siniaki, nawet nie wiem, gdzie sie poobtlukiwalam
na opuchlizne altacet- ja lubie w zelu, bo jest i w tabletkach do rozpuszczenia i robienia okladow.
Babsy: bo jest i w tabletkach do rozpuszczenia i robienia okladow.
To też mogę polecić, mimo że paskudnie barwi na żółto.
Konto usunięte: Babsy:bo jest i w tabletkach do rozpuszczenia i robienia okladow.
barwi na żółto.
??? mi nigdy nie barwil
Konto usunięte: Hej :)
Proszę Was o pomoc i radę. Poszukuję dobrego środka (maści, kremu, czegokolwiek), który "pomógłby" mi zlikwidować jak najszybciej gigantyczne (kilkudziesięciu centymetrowe)siniaki. Nie jestem przewrażliwiona i nie rozpaczam z powodu małego siniaczka, mam ogromne sińce zajmujące praktycznie całą powierzchnię ud. Szukam czegoś zmniejszającego opuchliznę, lekko uśmierzającego ból i przyspieszającego gojenie, bo wyglądam jakby skatował mnie jakiś sadysta.
Z góry dziękuję :)
Jeśli ten temat nie mam nic wspólnego z urodą to przepraszam.
Maść z heparyną. Jeżeli to w Polsce się tak nazywa.
Konto usunięte: Co sobie zrobiłaś?
Byłam wczoraj z narzeczonym na sankach i upadałam
. Ja byłam z przodu, on z tyłu, ja się wystraszyłam i nagle zahamowałam, sanki stanęły dęba i dosłownie po mnie przejechały . Konto usunięte: To też mogę polecić, mimo że paskudnie barwi na żółto.
Niech barwi jak sobie chce, byleby pomogło, i tak mam nogi filetowe
.Konto usunięte: Byłam wczoraj z narzeczonym na sankach i upadałam .
Zazdroszcze,że macie tyle śniegu że mozna zasuwać na sankach :D
Konto usunięte: Zazdroszcze,że macie tyle śniegu że mozna zasuwać na sankach :D
Ja też się jak głupia cieszyłam, że znowu spadł i te zimowe zabawy nie skończyły się dla mnie najlepiej
. Już więcej na sanki nie pójdę na pewno 
.na opuchliznę altacet, a na siniaki maść z arniki, ale najlepsza jest taka w białym słoiczku z kwiatkami na wieczku. kiedyś też była maść o wdzięcznej nazwie 'siniak', też była całkiem dobra, ale nie wiem czy jest jeszcze dostępna.
.