Temat outfitowy. strona 341 z 547

Witam chłopcy i dziewczęta:d

W związku z tym, iż w naszym otoczeniu jest coraz więcej bloggerek etc. to wymyśliłam sobie, że....

Może mogłybyśmy wstawiać tutaj zdjęcia z naszych "outfitów" w sensie z tego co jesteśmy ubrane.
Od razu zastrzegam! Nie chodzi tu o codzienne dodawanie miliona zdjęć i specjalnych przygotowań w zaciszu domowym i spacerów do lasu w celu strzelenia foty.
Możemy konstruktywnie komentować i doradzać ;)

Soł. otwieramy :D

Pozdrawiam Stycz

Po co malujesz ryj skoro nie wychodzisz z domu?

Wychodzę codziennie. Prawie.

Poza tym maluję się nawet, jak nie wychodzę z domu, zawsze nakładam krem bb, tusz i czarną kredkę :)))) Nie mówiąc już o tym, jak idę na rower czy do sklepu albo jeszcze dalej. Nigdy bym nie wyszła niepomalowana, bo po co. Nie maluję się tylko na wakacyjnych wyjazdach :)))))

A tak naprawdę to wymalowałam się specjalnie dla marcina.

Pamiętajcie, że nawet na rowerze czy siłowni trzeba wyglądać seksi :))))) :))))

aaaa, i jeszcze bezbarwną szminkę/błyszczyk. nie zapominajcie też dziewczyny, żeby nie przesadzać z makijażem bo wulgarny i mocny makijaż ala sztuczna kukła nigdy nie jest seksy :((
:))))..

dzieki za rady, ale mi makijaż niepotrzebny, bo i tak z potem wszystko mi zjedzie z twarzy, tylko oczy maluje jak wychodze z domu na jakikolwiek ruch.

Nic nie zejdzie, zejść mogłoby jakbyś miała tapetę :))))
Wtedy to nieestetycznie wygląda jak się zmęczysz podczas biegania, ale cienka warstwa kremu bb w ogóle nie spływa. No i chroni przed słońcem, przynajmniej się nie opalisz na twarzy

no chyba, że lubisz się opalać, to wtedy nie.

mam taki daszek na głowie na słonce przy bieganiu, a i tak wieczorne pory wybieram, albo wcześnie rano, w gorączce to jednak wole pływać.

.

Skoro nawiązałaś do mojej wypowiedzi to wiedz, że ja nie szukam na siłę niedociągnięć w moim ciele, ale w Twoim, i wcale nie na siłę .
Oczywiście wszelkie moje wypowiedzi dotyczące Twojej figury podziel przez 3, bo uważam, że masz naprawdę fajne ciało, tylko kulejesz mocno z jego ubraniem ;D.

cholera jestem sztuczna kukłą :(

łoczy fajne, brwi okropne;/

Podbijam. Strasznie mi się nie podoba, jak dziewczyny malują sobie brwi. Chociaż Magda akurat raz miała tak pomalowane, że wyglądało to ok, prawie nie było widać (co się rzadko zdarza, bo zazwyczaj tryhadrują z tym malowaniem brwi- mają jasne włosy, a malują na czarno, na dodatek tak nieudolnie, że wyglądają właśnie jak sztuczne kukły, a jak ktoś ma jasne brwi, to znaczy po prostu, że ciemne nie współgrają z jego urodą, niektórym ciężko to zrozumieć)

Nie wiem po co, ale skoro tak chcesz... :)))

chcialbym zeby takie oczy patrzyly na mnie podczas lodzika

;////////

takk