esquilo: Dużo spraw do ogarnięcia ostatnio mam.

Ja też wychodzę... ale to dopiero za jakieś 2h
esquilo: Zastanowię się...
Już.
Mój outfit jakiś czas był nawet na awatarze - było paczeć.
Nie będę strzelać sobie fotek do lusterka .
Czemu? To coś złego? Albo poproś córkę, żeby zrobiła..
esquilo: Ja już tak mam, że porównuję. Może dlatego, że byłam prawie w każdym zakątku Polski już.
Ja jakoś nie zwracam uwagi na zachowanie ludzi w innych regionach Polski. Jak dla mnie wszyscy zachowują się podobnie, jak już jest jakaś różnica, to pewnie wynika z różnorodności charakterów. Zauważyłam jedynie, że Polacy są raczej oschli, mi się np. bardzo podoba mentalność austriaków, wydają się być bardzo sympatyczni i przyjaźnie nastawieni.
Polakom brakuje takiej radości życia, no nie wiem jak to ująć..
Poza tym ciężko oceniać np. ślązaków, bo może już teraz nie jest to tak popularne, ale dużo takich ludzi właśnie w moim wieku pochodzi z jakichś wiosek, zadupiów z całej polski, kiedyś ludzie przyjeżdżali tu szukać pracy, w mojej klasie z podstawówki jakaś połowa to byli właśnie "imigranci" z innych województw. Teraz ludzie wyjeżdżają raczej za granicę, więc wśród młodych ludzi nie jest to już takie popularne.
esquilo: Eeee, Ty masz styl niepowtarzalny, ma smaczek .
xDD
esquilo: W moim miasteczku więcej lumpeksów jak sklepów spożywczych
Powiem Ci, że u mnie na dzielnicy też kiedyś tak było. Najwięcej było mięsnych, piekarni i lumpeksów. I jeszcze chińskich sklepów, tych takich z jakimiś badziewiami od 2 do 5 zł. Śmialiśmy się zawsze z tego, a teraz już nie ma ani jednego lumpeksu, mięsny się ostał tylko jeden, piekarnie też polikwidowali, ale chińskie sklepy dalej muszą widocznie mieć wzięcie xD