Part 1: kąpiel / prysznic :)

Hej! Postanowiłam zrobić serię tematów, szczegółowo opisujących (przez Was ) dany aspekt Waszej pielęgnacji.

Zaczynamy od...



KĄPIEL / PRYSZNIC

1. Co preferujecie?

2. Jak dużo czasu na to poświęcacie?

3. Czego używacie do mycia ciała, peelingu, higieny intymnej podczas mycia itp? (mile widziane konkretne nazwy kosmetyków, zdjęcia - owych kosmetyków, zdjęć z wanny nie wymagam, na razie )

4. Używacie jakichś "umilaczy" podczas kąpieli (płyny zapachowe, sole, olejki, kule itp)?

Pozdrawiam!

Jak mnie mam czasu i się śpieszę ( czyli najczęściej) biorę prysznic.

Jak się golę i peelinguję, to jakieś 40 minut.

Aktualnie do wanny i pod prysznic używam:

peeling: kawa i oliwka dla dzieci
do intymnej:


Pod prysznic nie. Ale do wanny, do świeczki jakieś sobię zapalę, sól wsypię, kulę musującą wrzucę ;) Olejek z Alltery wlewam i się wyleguje, strzelam fotki i wysyłam mms'y do mężczyzny mojego :D

jak mam malo czasu to prysznic, jak nie, to wole sobie polezec w wannie


prysznic to z 10 min, kapiel z godzine:D
kn
kneipp, zajebiste plyny i olejki do kapieli.

no olejki z kneipp, kule kiedys mialem jakies z lush ale za ta cene to bez szalu. soli czasem :)

W sumie wszystko mi jedno. Prysznic jest praktycznym i szybszym rozwiązaniem, natomiast nigdzie ingdziej jak tylko w wannie można świetnie odpocząć po ciężkim dniu. Z racji tego, że na stancji mam prysznic a w domu wannę jestem neutralna co do wyboru.

2. Zależy od sytuacji. Tzn czy mam czas żeby tylko się odświeżyć czy poświęcić trochę więcej czasu pielęgnacji ciała. Genrealne 10-15 minut

3. Uwielbiam wszelkiego rodzaju żele pod prysznic, najbardziej te, które pachną obłędnie. Przekonałam się już, że zapach niekoniecznie idzie w parze jakościa, tak było w przypadku tego żelu, który kupiłam w uk:


Jest co prawda wydajny ale poza fajnym zapachem nie mogę o nim nic ciekawego napisać.

Peelingi są również moją słabością. Przetestowałam mnóstwo ale chyba najbardziej przypadł mi do gustu taki adwokadowy (nie pamiętam nazwy ) ze względu na zapach no i skład, który faktycznie ścierał naskórek. Jedyny minus to zbyt małe opakowanie. Nie znalazłam jeszcze jakiegoś idealnego peelingu dlatego niezawodny jest dla mnie peeling z kawy, miodu i cukru zmieszany z odrobiną oliwy i żelem pod prysznic.

4. Umilaczy nie używam bo wystarczy mi peeling i odpowiedni balsam po kąpieli :-)

Zazwyczaj kąpiel, prysznic jeśli muszę szybko gdzieś wyjść.



Koło 40 min.







i wiele innych drobiazgów .



Wcześniej cały czas była u mnie w domu wszelkiego rodzaju sól, teraz się skończyła i mam jeden szampon z jedwabiem, który jest tak beznadziejny że teraz używam go, by stworzyć sobie dużo piany :D.

'
To mniej więcej tak jak ja :)





Propsuję, też tylko takiego używam :)



Też tak często robię :D



Też tak o nich słyszałam

W końcu temat dla mnie !

KĄPIEL zdecydowanie. Kocham wszelkie umilacze kąpielowe, pudry, proszki, kule, kuleczki wszystko kocham.
W łazience zazwyczaj mam około 6,7 płynow do kąpieli, plus ileś żeli pod prysznic, im wiecej piany dają tym lepiej.
Obecnie testuję kolejne dla dzieci jakieś, Ziaja ma fajne zapachy, które niestety na skórze nie pozostają, obecnie mam Bambi tryskawkowe, ładnie pachnie tylko w butelce, potem zapach traci.
Mimo tego, że uwielbiam się moczyć w gorącej, zapienionej wodzie to nie spędzam jakoś dużo czasu w wannie, maks. 20 minut jeżeli robię sobie piling. dłużej bym nie wysiedziała, bo sie nudzę po prostu :).

Kiedyś, kiedyś czytałam ksiązki w wannie, wtedy mogłam siedzieć dłuuugo bardzo, aż woda nie była zimna, zaniechałam tego.

A i płyn do higieny intymnej to podstawa, obecnie nawet nie wiem jaki mam, ale ładnie pachnie .

Bo zaniechałaś czytania książek!



No widzisz, jednak coś Cię tutaj zainteresowało



Maniaczka

Ano ;D. Gdybym czytała tyle co kiedyś to na pewno w wannie bym spędzała więcej czasu. Potrafiłam spędzić w kąpieli nawet do 3 godzin, jeżeli ksiązka była ciekawa:).



Przyznaję się ;D. Moi znajomi o tym wiedzą, więc na urodziny bywa, że dostaję po kilka tych samych kompletów np. kul do kąpieli, i nigdy nie narzekam, ze pezenty sie powtórzyły ;D.
Kiedys dostałam kule z malusimi kwiatkami niebieskimi, fajny efekt dawały.

A ostatnio kupiłam jakiś proszek do kąpieli w biedrze, ładnie pachniał, poza zapachem żadnych rewelacji, więc nie polecam :).

Kąpiel zdecydowanie.
Jeśli mam możliwość to nawet godzinę mogę siedzieć
Teraz mam żel wiśniowy z dm

oczywiście. Kule do kąpieli, olejek z kwiatu maku, wiórki kokosowe, kakao, płyn do kąpieli mleko&miód

1. Do mycia się - prysznic, do relaksu - wanna.
2. Oj, zależy :)
3. Wszelakich żeli, mydelek, peelingow z bodyshopu, one są u mniej musem, a poza tym to co mi ładnie wyglada/pachnie w sklepie kupuje i używam :)
4. Tak, wszystkiego co się da

1. Nigdy nie miałam wanny, więc oczywiste xd
2. 20 minut w wersji "na szybko"
3. Żele często zmieniam, raz Dove, raz Nivea, raz Palmolive, inne się pewnie też zdarzały. Peelingu do ciała aktualnie nie używam, a do higieny intymnej zawsze Lactacyd.
4. Prysznic, więc nic z tego xd

A przy okazji mam pytanie dotyczące tego słynnego peelingu z kawy - jeśli moja mama robi kawę w czymś tego typu:

to z tych resztek, które zostają jest ten peeling ? Nie robiłam w tym nigdy kawy więc się nie znam kompletnie xd

prysznic 10min
wole inne metody relaksu dlatego spedzam tam jak najmniej czasu

Raczej tak, chyba to fusy zostają jak w szklance ;)

kąpiel :)

nigdy tego nie mierzyłam :) na prysznic tak około 5 - 10min, a na kąpiel tyle czasu ile potrzebuję na umycie się plus ewentualne nałożenie odżywki na włosy, przetrzymanie maseczki na twarzy lub zrobienie peelingu :) przypuszczam, że jest to ok 10-20min :)

używam żelu pod prysznic :) obecnie żółty i brązowy z original source (w czasie kąpieli), jakiś z apartu i waniliowy z joanny pod prysznicem :) do tego stosuję myjkę lub rękawicę złuszczającą

natomiast do higieny intymnej żele z ziaji :)

raczej nie, od czasu do czasu użyję soli lub dodam do wody kilku kropel olejku eterycznego