Witam Was serdecznie : )
Temat powstał, gdyż sama borykam się z problemem: BRAK MOTYWACJI. Czasami brak mi motywacji w ćwiczeniach, w postanowieniach, w pielęgnacji o swoje ciało, gdyż tłumaczę to swoim zmęczeniem i generalnie spadkiem nastroju. Pomyślałam, że może fajnie by było pisać sobie co w danym dniu zrobiliśmy dla siebie?
1. Maseczki, peelingi i inne zabiegi dla wielu z Was jest na porządku dziennym i nie stanowią dla Was nowości, aczkolwiek mam nadzieję, że czasami może i Was też to wspomóc. ~ ja powiem szczerze, że nie pamiętam kiedy tak na prawdę zamknęłam się w łazience na parę godzin, robiąc sobie domowe SPA.
2.Ćwiczenia? ojjj z tym jest ciężko prawda : ) każdy lubi ruch, każdy o tym mówi, ale mało kto tak na prawdę sam jest się w stanie zmotywować by zamaist wypić rano na dzień dobry kawę, dzień rozpocząć od kilku przysiadów. Ale myślę, że jeśli każda z Was napisze, że np. "właśnie zrobiłam 30 przysiadów i 50 brzuszków" to zmotywuje to drugą osobę do działania : )
3. Postanowienia - nie ma chyba dnia w którym bym sobie czegoś nie postanowiła, macie też tak? Chodzi m i tu raczej o małe rzeczy, typu: "Dzisiaj muszę koniecznie dokładnie wyczyścić blat w kuchni. " Później przychodzi wieczór, gdy kładziemy się do łóżka i nagle.... ups, znowu zapomniałam. Myślę, że może uda nam się swoje małe postanowienia jednak realizować, przypominając sobie o tym nawzajem.
Nie da się osiągnąć wszystkiego bez momentów załamania, frustracji i zdenerwowania - więc myślę, że jest szansa by wytworzyła się tu dodatkowa grupa wsparcia ;P
Więc jak dziewczęta, wspólna motywacja, wspólne siły i co - zaczynamy w końcu coś zmieniać w swoim życiu, by jednak być bardziej z siebie zadowoloną? : )
lista tematów
CZAS NA ZMIANY. strona 5 z 6
Konto usunięte: też cudowne miejsce. : )
zazdroszczę. Ja aktualnie się truję Katowickim powietrzem (pewnie wyolbrzymiam, ale ja po prostu nie lubię tego miasta).
Pewnie, szczególnie jesienią lubię, lasy mają świetne kolory o tej porze roku :).
Hm, w Katowicach byłem zawsze tylko przejazdem, właśnie jak w góry jeździłem, więc ciężko mi cokolwiek powiedzieć o tym miejscu, ale skoro nie lubisz to pewnie jest tego jakaś przyczyna :P. A ja właśnie zmykam nad jeziorko, do którego mam 60 metrów ;D, jak coś to do potem

ha ha!! zrobiłam dziś skalpel (tzn pół ) ale dobre i to :D
Aby osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.
Gustaw Flaubert
W ramach w-f zapisałam się na siłownię, jutro idę znowu-jest super, mam zamiar wypięknić sobie nóżki :)
mam czarne skrzydła,muskam nimi stopy aniołów...