Proszę o pomoc każdego kto zna się na modzie. Chciałam kupić chłopakowi czapkę na zimę (niedługo ma urodziny :) i znalazłam nawet takie coś jak "czapka pilotka"
http://www.wypoczynet.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1605:pilotki-ochnik&catid=201:ubrania-i-akcesoria&Itemid=56
ale mam wątpliwości czy nie będą się z niego koledzy śmiać - bo taka czapka to raczej nie jest zbyt "normalna" i coś co może uchodzi w wielkim mieście to w małym może być śmieszne.
Chcę mu kupić zarazem coś praktycznego i coś związanego z jego pasją czyli lotnictwem ale nie mam pomysłu - ta czapka wydała mi się idealna ale im dłużej przyglądam się temu modelowi w niej to mam wątpliwości. Poradźcie proszę co mam robić?
Pilotka - czy będzie modna w tym sezonie? strona 3 z 3
Czytam tą Waszą jakże wciągającą dyskusje nt. siedzenia na hyde i życia poza komputerem i aż chciałam coś napisać, ale ugryzłam się w język zawczasu, bo jeszcze dyskusja by się potoczyła dalej a ja nie miałabym jak odpisać i wyszłoby, że nie mam argumentów
a co do czapki - nie podoba mi się.
a jak kupuje facetowi bluzy ktore mi wczesniej pokazuje zeby mu kupic bo pracuje od rana do wieczora to tez jest ciota

nie wiem, ja bym facetowi ciuchow nie kupywala na urodziny.
tlumaczysz sie Michalowi jak kazda laska tutaj

dla mnie koles ktory zna sie na modzie to jest ciota

a zaglebiajac sie w temat, to w ogole slowa "ciota" nie lubie, ale wg mnie facet, ktory zna sie na modzie i potrafi odroznic zeszloroczny sezon Prady od obecnego - niewiele ma wspolnego z heteroseksualizmem. Wiec moja teoria jest zupelnie odwrotna do tej gloszonej przez fejka.
Spojrzmy na przyklad na ociekajacych testosteronem, nieziemsko seksownych i jakze meskich strazakow - mocno rzecz uogolniajac tacy po zdjeciu swojego uniformu maja gleboko w dupie co na siebie naloza i zazwyczaj jest to zwykly t-shirt i jeansy

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail
Jejku ... jak zadawałam pytanie nie sadziłam, że rozmowa zejdzie na tak odległe "tematy"...
Chyba jednak zrezygnuje z zakupu - na początku myślałam, że taka czapka to mógłby być prezent z gatunku "zabawne" i w tym wypadku "w temacie" (lotnictwo) ale okazuje się, że chyba raczej nie...
No i muszę napisać, że czapki czy tez innych dodatków typu pasek, torba nie uważam za "ubrania" i nigdy bym nie pomyślała, że ktoś może źle odebrać taki prezent.
Oczywiście kupienia np spodni czy koszuli chłopakowi nie podjęłabym się nawet bez okazji.
no i dobrze, tłumaczy sie winny

facet który zna sie na modzie to pedał

a modne ciuchy nie sa ładne i nie wygladaja dobrze, przynajmniej ja tak to widze jak przechodze obok witryn tych pozal sie boze projektantów.
mówisz o normalnej sytuacji = nie o kupowaniu prezentów tylko wiesz z góry ze to mu sie podoba a prosi Cie tylko o przysługe


...albo ci znajdujący się w top nabijaczach na Modzie i Urodzie

Mi to tito czy jestem w top nabijaczach Hyde czy nie. Nie jest to dla mnie żadna ujma :) ani też nigdy się nie awanturowałam o to, że ktoś nazwał mnie nołlajfem.
Ale zauważyłam, że najwięcej żalu mają ci, którzy i tak spędzają tu mnóstwo czasu, potem jedynie zostaje kwestia tego, kto siedzi wiecej, a miarą ma być tabelka nołlajfów hydeparku


Ale... największym nołlajfem jest i tak ten, kto ma najwięcej postów na hyde.
Nie pisze tego "w obronie własnej" czy kogokolwiek z Hyde zajmującego zaszczytne miejsce w Top. Chciałam tylko uwydatnić tę subtelną różnicę, która budzi tutaj tak wielkie kontrowersje a tak naprawdę osoby kłócące się niczym się nie różnią:)
Wyraziłam tylko swoje zdanie, to, co mi leżało na sercu

Proszę nie traktować tego jako spine bo mnie i tak nie dotyczy.
Jak chcecie to dyskutujcie na ten temat dalej, ale beze mnie, ja już swoje napisałam :D
aha, dodam tylko jeszcze apropo tego
chodziło mi tu wyłącznie o siedzenie na tym portalu, bo stety/niestety jedynie tutaj mozna cokolwiek "zaobserwować"
zwaz na to, ze za wiekszosc czasu tu spedzonego mam placone

sorry, zle sie wyrazilam - wg mnie doskonale wyczucie stylu jest domena kobiet i gejow :)
facet ktory lubi zakupy to ciota :

moj dzisiaj pokazal w katalogu timberlandy jakie chce miec, powiedzial, zebym mu zamowila, wzial piwo i pojechal na ryby - to jest prawdziwy mezczyzna - nie traci czasu, nawet tych 10 minut na jakims shoppingu, a do przebieralni idzie tylko po to by zaliczyc tam swoja kobiete

masz swietnie rozwiniete mechanizmy obronne :)
no, na pewno nie :)
"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail