Konto usunięte: mi rodzice nic nie narzucaja :-) na szczescie, jedynie o wodke sie poklocilismy, mama chciala bolsa, a ja nie ma być krupnik :D
ale jak narzuca kto ma byc to zle.
Tzn. wiesz.. ja myślę, że gdyby doszło co do czego, to tata przetłumaczyłby mamie, że ma się nie wtrącać. I byłoby dobrze, no ale głupoty pierdzieli ;p
A krupnik... moja babcia go lubi :lol;
massacre: hahaha, no moj rozrzutny jest, na moich finansach nie ma prawa lapy polozyc
choc hojna jestem i kupuje mu wiele prezentow :D
Ja jestem strasznie skąpa, ostatnio z mojej winy przeyebaliśmy 400 zł i smutno mi się zrobiło, że to kara za te moje sknerstwo

Ale juz odrobiliśmy ;p
A gdybym mogła, to ciągle kupowałąbym mu prezenty, znam jego gust i wiem, że wolałby komplet kluczy imbusowych zamiast nowych perfum czy koszuli ;p
massacre: Ja jestem ekonomistka z wyksztalcenia, a pracuje w srodowisku prawnikow i oszustow/ kombinatorow finansowych - wszystko zawsze licze i na liczeniu bazuje :D
Łeee... to juz wiem, czemu nawet te śluby Cię nie jarają... ekonomiści chyba aż za bardzo twardo stąpają po ziemi ;p
Babsy: u mnie podobnie, gospodarstwo pewnie bedzie na niego. ale ja nie chcialabym sie tloczyc u niego w domu w 6 osob, nie moc sobie spokojnie paradowac w staniku i gaciach po chalupie czy chocby nago, kiedy u mnie by stal pusty dom;/
No i niby byłoby Wasze, ale jednak ktos by byl... Mój ostatnio powiedział, że chciałby pociągnąć dom w górę, tylko nie wiadomo czy jest sens... Poza tym myślę, ze dalibyśmy radę pobudować nowy mały domek.