Co sobie ostatnio kupilas/es? strona 136

agoosiaaa

26 Junio 2011 (pierwszy post)

Hej ho :)

Wiec jak wczesniej wspomnialam w temacie o plotkach, oto temat, ktorego tutaj jeszcze nie mamy, a ktorego nam brakuje:

Co sobie ostatnio kupilas/es?

Mozna sie tutaj chwalic czymkolwiek majacym jakikolwiek zwiazek z tym forum, a wiec do dziela :D

Milo byloby, gdyby ten temat zostal na stale przyklejony :mrgreen:

Martitta

22 Agosto 2011

Konto usunięte: widzę, że kiedyś tylko ja wydawałam 50zł w eko sklepach, a teraz już nawet w tych zwyczajnych to norma. ładnie.

Ja czasami na normalne zakupy, nie jakieś wielkie, wydam 80 zł. Kurde, serio nie wiem na co to idzie. A głupot raczej nie kupuję.

Konto usunięte: Jedzenie jest mega drogie w porównaniu z zarobkami, a jeszcze jak ma się dziecko? a to coś słodkiego, a to jogurciki, owoce, inne gówienka, w sumie jakbym żyła sobie sama to bym oszczędzała na żarciu jak się da , ale mając dziecko się nie da zwyczajnie bo wiesz ze musisz kupić to czy tamto :)

Wiem, wiem... sama mam 3 latka w domu. Też jak bym była sama to na jedzenie mało by szło. No ale dla całej rodziny to jakiś obiadek fajny musi być :)

mmaryjka

22 Agosto 2011

Martitta: Ja czasami na normalne zakupy, nie jakieś wielkie, wydam 80 zł. Kurde, serio nie wiem na co to idzie. A głupot raczej nie kupuję.

mam podobne odczucia, a kupuję zazwyczaj dla jednej osoby. odchodzi mięso i takie tam, a 30-50zł to standard. chyba, że kupuję same warzywa to wtedy fajnie fajnie, tanio dość. z owocami już tak kolorowo nie jest.

Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | Bluzgometr^TM: 73

Prinz

22 Agosto 2011

Konto usunięte: mam podobne odczucia, a kupuję zazwyczaj dla jednej osoby. odchodzi mięso i takie tam, a 30-50zł to standard. chyba, że kupuję same warzywa to wtedy fajnie fajnie, tanio dość. z owocami już tak kolorowo nie jest.

z tym sie zgadzam, jak jeszcze bylem w polsce to najtansze polskie jablka kupowalem za 5zl, a pomarancze czy banany byly po 3 zl :lol:

a pamietam jak bylem maly to mandarynki i pomarancze byly luksusem, teraz jablka.

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

moonlight28

22 Agosto 2011

Martitta: No ale dla całej rodziny to jakiś obiadek fajny musi być :)

w tych czasach robić codziennie obiad i coś nowego to jak luksus :lol:

Prinz: jak bylem maly to mandarynki i pomarancze byly luksusem

i dlatego mi np kojarzą się z bożym narodzeniem bo tylko wtedy się je miało przeważnie :D

Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | Bluzgometr^TM: 73

Prinz

22 Agosto 2011

Konto usunięte: i dlatego mi np kojarzą się z bożym narodzeniem bo tylko wtedy się je miało przeważnie :D

mi tez :D dlatego zawsze na swieta kupuje siaty tych owocow :) ale z rozmow z kolegami z pracy (slowacja, wegry, rumunia) tez tak maja :D niemcy juz tego nie rozumieja.

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

Babsy

22 Agosto 2011

Martitta: Ja czasami na normalne zakupy, nie jakieś wielkie, wydam 80 zł. Kurde, serio nie wiem na co to idzie. A głupot raczej nie kupuję.

dokladnie;/ jeszcze w dodatku na pieniadach nie spie, wiec pod koniec miesiaca, tak jak teraz, bywa cienko.

Prinz: a pamietam jak bylem maly to mandarynki i pomarancze byly luksusem, teraz jablka.

ta, pomarancze tylko na gwiazke jadlam.

moonlight28

22 Agosto 2011

Prinz: dlatego zawsze na swieta kupuje siaty tych owocow :)

ja też, mogę nie mieć na swięta innych owoców ale pomarańcze i mandarynki muszę mieć bo kojarzą mi się z przeszłością a jestem sentymentalna, zapach ich , choinka żywa i na moment wraca się myślami do beztroskich lat jak było się szczeniakiem :D

Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | Bluzgometr^TM: 73

Prinz

22 Agosto 2011

Babsy: ta, pomarancze tylko na gwiazke jadlam.

no ja wieksze ilosci wlasnie w tym czasie, w ciagu roku czasem, ale pamietam rozstrzal cen wzgledem cytrusow a naszych polskich owocow :)

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

Babsy

22 Agosto 2011

Prinz:

za o szynce i baleronach nie wspomne:D

Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | Bluzgometr^TM: 73

Prinz

22 Agosto 2011

Konto usunięte: ja też, mogę nie mieć na swięta innych owoców ale pomarańcze i mandarynki muszę mieć bo kojarzą mi się z przeszłością a jestem sentymentalna, zapach ich , choinka żywa i na moment wraca się myślami do beztroskich lat jak było się szczeniakiem :D

ja tylko te kupuje :D bez pomaranczy swiat nie ma.

Babsy: za o szynce i baleronach nie wspomne:D

aaa szynki musi byc tyle ze sie nie da przejesc :lol:

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

mmaryjka

22 Agosto 2011

Prinz: z tym sie zgadzam, jak jeszcze bylem w polsce to najtansze polskie jablka kupowalem za 5zl, a pomarancze czy banany byly po 3 zl

to mnie przeraża, a jednocześnie cieszy. zawsze staram się kupować polskie warzywa/owoce. aczkolwiek z pomarańczami etc to ciężko;)

kurna, u mnie na święta były mandarynki i do dzisiaj babcia kupuje. to z bratem zawsze siadamy po kolacji i wpieprzamy mandarynki:]

Babsy

22 Agosto 2011

Konto usunięte: u mnie na święta były mandarynki

na studiach kiedys znajoma przyniosla i zaczela obierac mandarynki, a inna- o, ktos swięta ma:)

mmaryjka

22 Agosto 2011

Babsy: na studiach kiedys znajoma przyniosla i zaczela obierac mandarynki, a inna- o, ktos swięta ma

właśnie, jak ktoś na wykładach zaczyna jeść mandarynki to wzrok wszystkich skupia się na tej osobie. faktycznie!

Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | Bluzgometr^TM: 73

Prinz

22 Agosto 2011

Konto usunięte: kurna, u mnie na święta były mandarynki i do dzisiaj babcia kupuje. to z bratem zawsze siadamy po kolacji i wpieprzamy mandarynki:]

my z rodzina tez, dopoki nie ma miejsca na wiecej.
w tym roku spedze swieta w niemczech, oni raczej manii jako takiej nie maja, wiec chyba sam dokupie mandarynek :mrgreen:

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

mmaryjka

22 Agosto 2011

a jako, że temat o zakupach to właśnie zamówiłam:

Co sobie ostatnio kupilas/es? strona 136 z 616