agoosiaaa
agoosiaaa
  26 Junio 2011 (pierwszy post)
Hej ho :)

Wiec jak wczesniej wspomnialam w temacie o plotkach, oto temat, ktorego tutaj jeszcze nie mamy, a ktorego nam brakuje:

Co sobie ostatnio kupilas/es?

Mozna sie tutaj chwalic czymkolwiek majacym jakikolwiek zwiazek z tym forum, a wiec do dziela :D


Milo byloby, gdyby ten temat zostal na stale przyklejony :mrgreen:
Alucard
Alucard
  2 Septiembre 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: a ile w polsce??

Mam internet 100 mb, kablówkę oraz telefon domowy gdzie mogę ileś wydzwonić.
i płacę 215 zł.

Konto usunięte
Konto usunięte: kurcze, a juz mi tak zaczales imponowac

:(

Prinz
Prinz: sie wie

ZDRAJCA!

Prinz
Prinz: wielkiego tira mozna wyslac raz na jakis czas, cola nie ma tygodnia waznosci.

Fajnie się mówi, ale koszt jest absurdalny dla właściciela małego sklepu. Po za tym gdzie to składować? Dodatkowe koszta :D
agoosiaaa
agoosiaaa
  2 Septiembre 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Mam internet 100 mb, kablówkę oraz telefon domowy gdzie mogę ileś wydzwonić. i płacę 215 zł.

to w sumie podobne ceny jesli o to chodzi, u nas kablowka chyba kosztuje jakos 30 i w gore + telefon do 20 funa na luzie :woot:
agoosiaaa
agoosiaaa
  2 Septiembre 2011

w ogole to juz nie moge sie doczekac, kiedy mi sie umowa na telefon skonczy, w giff gaffie za 10 funa miesiecznie jest nielimitowany internet, nielimitowane smsy + 250 minut :/

za 25 (tyle co place teraz) jest nielimitowany internet, nielimitowane smsy + 1500 minut, o ja cie :ninja:

mmaryjka
mmaryjka
  3 Septiembre 2011
massacre
massacre: Dla mnie to szok, kuwa ja czipsow nie jem bo to gowno niezdrowe, a tu kuzwa w zwyklej kanapce faszeruja mnie sola

bo nie ma odpowiednich regulacji prawnych. dlaczego? bo widocznie komuś jest na rękę aby ich nie było. jak ku/rwa w XXI wieku rządami państw mogą rządzić korporacje? BA! jedna korporacja. jak to możliwe, że prawnik korporacji z USA obecnie jest sędzią sądu najwyższego i podpisuje ustawy które nie chronią obywateli, a samą firmę?

massacre
massacre: Nie rob zakupow w Asdzie, wszystkim odradzam od lat, ale wszyscy jak piedolnieci jada tam gdzie najtaniej

też łatwo jest powiedzieć, bo niektórych nie stać na kupowanie eko rzeczy, czy nawet tych lepszej jakości, aczkolwiek tak to właśnie działa. niestety oszukuje się biednych, na nich wbrew pozorom zbija się największe kokosy.

Konto usunięte
Konto usunięte: hola hola, ja nie kupuje asdowskich produktow

a myślisz, że oni zarabiają na swoich produktach? oczywiście, że NIE. zarabiają na sprzedawaniu tych które wymieniłaś, m.in. koncernu jakim jest DANONE. swoją drogą jakiś czas temu przejął firmę produkującą eko nabiał. oczywiście nazwa została, opis EKO został, a zawartość jest identyczna jak w ścierwie jakim są serki danio i wszystkie tejże firmy. zarabiają na tym, że to sprzedają. dostają pieniądze za udostępnienie półki, a że one są coraz droższe, to muszą oszczędzać na jakości produktu czyli na Tobie i Twojej rodzinie, dziecku i tak dalej.
nie masz gdzie kupować owoców/warzyw? masz ogródek? weź łopatkę, zasadź sobie podstawowe warzywa, drzewko z owocami i tyle. gwarantuje Ci, że wolisz dać swojemu dziecku i sama zjeść takie coś niż zjeść coś zmodyfikowanego, odporne na wszelakie środki chemiczne bo to już jest tragedia.
mmaryjka
mmaryjka
  3 Septiembre 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: czy nawet tych lepszej jakości

i lepszej jakości oczywiście nie mam tu na myśli dużych, znanych firm bo to jest w gruncie rzeczy napędzanie tego całego systemu.
massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  3 Septiembre 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: wiesz, np wynajem mieszkania z 2 pokojami kosztuje 550 funtow - watpie, zebys wynajmowal w polsce mieszkanie za 550 zeta


:szok: w Londynie mieszkanie 2 bed wynajem przecietnie kosztuje £1,200 i to mowie o 3-4 strefie - w centrum za 2 bed placisz £700 TYGODNIOWO :)
mortgage 2 bed kosztuje £700 - znowu w 3-4 strefie czy tzw przedmiescia.

Nie wiem jak z zarobkami w porownaniu do Walii, ale nie sadze by byly wyzsze :woot:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  3 Septiembre 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: place za internet 25 funtow miesiecznie, lacze 8mega (niestety mieszkam na wsi i jestem poza zasiegiem szybszego internetu). kolezka przesadza, moze jak przelicza w porownaniu z polskimi rachunkami to to jest duzo :woo:


Konto usunięte
Konto usunięte: Mój ziomek mieszkał koło plymów, i mówił że rachunki za wodę, prąd i internet to kolosalne.


Plymouth jesli chodzi o kupno mieszkan czy wynajem jest relatywnie drogie, bo to dobra miejscowka jest.
Natomiast nie wierze w wysokie rachunki za prad, wode czy gaz... Ciul pewnie i nie zmienil na najtanszego regionalnego suppliera :D

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  3 Septiembre 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: Porównaj sobie koszt wysyłki wielkiego tira z niemiec do polski jednej firmy, a prywatny transport małego odbiorcy :P


to wyjasnij mi dlaczego poledwica sopocka jest tansza w Londynie niz w Polsce? Tak samo z Red Bullami rozlewanymi w Polsce ???

Prinz
Prinz: jak wroce do polski to bedzie bardzo gorzki powrot cos czuje


hahahaa, rok temu w polskim tesco robilam zakupy tak jak w Anglii, wiesz przechodze miedzy regalami i wrzucam, to co mysle, ze bede potrzebowala... az wozek jest pelny - przy kasie kobieta mowi 600 zlotych - kuwa jaki zonk - polowa sredniej polskiej wyplaty - a dla mnie to byly tygodniowe zakupy. RZAL PE EL :rotfl: Wakacje w Polszy drozsze niz na hiszpanskiej rivierze :zonk:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  3 Septiembre 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: to w sumie podobne ceny jesli o to chodzi, u nas kablowka chyba kosztuje jakos 30 i w gore + telefon do 20 funa na luzie


telef masz za 8 funa :woot:
ja mam wszystko w Virgin, tv+stacjonarny+Internet - place dokladnie za wszystko £50.90 gdy nie uzywam stacjonarnego, a go nie uzywam bo i tak z komorki nigdy nie zdaze zuzyc wszystkich moich minut :rotfl:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  3 Septiembre 2011
Konto usunięte
Konto usunięte: w giff gaffie

co to jest giff gaff :woot:

Konto usunięte
Konto usunięte: za 25 (tyle co place teraz) jest nielimitowany internet, nielimitowane smsy + 1500 minut, o ja cie


jak sie ma iPhone to abonament jest wyzszy :lol:
ja nie bralam z ostatnim abonamentem nowego telefonu, bo czekam na nowego iPhone - ma wyjsc lada chwila wrzesien pazdziernik :w00t:
no ale place za abonament £21.50 w O2, nielimitowane smsy, 500MB internet ktorego i tak nigdy nie zuzywam, 600 minut ktorych tez nigdy nie zuzywam, srednio zuzywam z max 200 minut. A no i abonament tylko na 12 miesiecy, piedole te oferty na 18 czy 24 miesiecy. te zazwyczaj sa tez tansze.

Konto usunięte
Konto usunięte: bo nie ma odpowiednich regulacji prawnych.


sa, nalozyli juz na te firmy sankcje i do tego ustalili wlasnie, ze nawet chleb musi miec widoczny sklad - co za tym idzie, kazdy chleb bedzie pakowany pewnie z naklejka.
Konto usunięte
Konto usunięte: też łatwo jest powiedzieć, bo niektórych nie stać na kupowanie eko rzeczy, czy nawet tych lepszej jakości, aczkolwiek tak to właśnie działa. niestety oszukuje się biednych, na nich wbrew pozorom zbija się największe kokosy.


w UK nie ma duzej roznicy miedzy cenami produktow organic a ta cala reszta GM.
dla mnie to zadna oszczednosc, gdy kupujesz w ww Asda mieso, ktore nastepnego dnia (odpowiednio storowane w lodowce) jest zielone i smierdzi. Musze je wyrzucac. Zwlaszcza, ze robie zakupy raz w tygodniu, chce miec pewnosc, ze swieze produkty sa swieze, a nie na opakowaniu jest napisane spozyc przed np. 10 wrzesnia, a 2 wrzesnia mieso jest zielone.
Wyrzucilam moj rachunek z Ocado - firmy w ktorej ja robie zakupy - wszystko jest dokladnie opisane na rachunku - kartka A4. Nastepnym razem wrzuce foto jak to wyglada. Dostawca przywozi wszystko w reklamowkach odpowiednich kolorow, jeden kolor na proukty do lodowki, drugi na produkty do szafki, trzeci do zamrazarki itd. do tego na tym wspomnianym rachunku tez masz podzielone na:
Fridge i przy kazdym produkcie np. spozyc w ciagu dwoch dni, najpozniej w Sobote
Cupboard spozyc w ciagu dwoch tygodni bla bla bla.
Wszystko jak dla idiotow, przynajmniej nie czuje sie niepoinformowana :)

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  3 Septiembre 2011
Prinz
Prinz: dobra ta wisniowa? bo jeszcze nie otworzylem


ja uwielbiam wisniowa lucozade :w00t:

Konto usunięte
Konto usunięte: w ogole patrze na to ile co zawiera soli, cukrow, tluszczy, wszystkiego :)


ja pisalam o chlebach, na ktorych nie masz wypisanego skladu.

Konto usunięte
Konto usunięte: jak ja np. owoce i warzywa to mam do wyboru tylko asde lub aldi.


sie nie rzucaj, tak sobie napisalam. to ujowo masz... ja myslalam, ze w malych miejscowosciach czy na angielskich wsiach masz wiekszy wybor. My czasami jezdzimy poza LOndyn do farmerow po mieso i warzywa.
Naprawde nie macie:
Morrison's
Sainsbury's
Tesco
Waitrose? :szok:
Sommerfield musi chyba byc :woot: on jest na kazdej malej wiosce - tyle co Anglii zjezdzilam, to wszedzie ten staroangielski Sommerfield byl. Macie Aldi a nie macie angielskich supermarketow - jestem w szoku :szok:

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  3 Septiembre 2011
massacre
massacre: hahahaa, rok temu w polskim tesco robilam zakupy tak jak w Anglii, wiesz przechodze miedzy regalami i wrzucam, to co mysle, ze bede potrzebowala... az wozek jest pelny - przy kasie kobieta mowi 600 zlotych - kuwa jaki zonk - polowa sredniej polskiej wyplaty - a dla mnie to byly tygodniowe zakupy. RZAL PE EL Wakacje w Polszy drozsze niz na hiszpanskiej rivierze

no masakra! ja sie autentycznie boje, bo juz slyszalem ze ceny w PL znowu skoczyly w gore :zonk:

a tu soki kupije od 1€ do 1,5
maka 25 centow
cukier 65
kurczak z jakies 4do 6€
proszki tansze
kosmetyki tez
ciuchy to samo
olej 1,4€ :lol:
chleb z 80 centow do 1€
oliwa chyba 2,5€

wynajem mieszkania z 500€ i Niemcy w Köln mowia ze to drogo :lol:

massacre
massacre: ja uwielbiam wisniowa lucozade

co to, co to? :w00t:

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

massacre
Posty: 34340 (po ~204 znaków)
Reputacja: -55 | BluzgometrTM: 26
massacre
  3 Septiembre 2011
Prinz
Prinz: co to, co to?


nie macie tego ? :woot:
to jest zwykla - jednak jej nie pije, jest za mocno jak dla mnie gazowana i za slodka

uwielbiam ta :zakochany:
Lucozade Sport

"We know through painful experience that freedom is never voluntarily given by the oppressor; it must be demanded by the oppressed." MLK, Letter from the Birmingham Jail

Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  3 Septiembre 2011
massacre
massacre: nie macie tego ?

nie wiem, nie przygladalem sie :woot: musze sie przejsc do Rewe i zobaczyc czy maja

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.

Prinz
Posty: 9528 (po ~128 znaków)
Reputacja: 0 | BluzgometrTM: 73
Prinz
  3 Septiembre 2011

ale wczoraj kupilem super masla do chleba :zakochany:
kokosowe, pistacjowe i szampanskie

Poor is the man whose pleasures depend on the permission of another.