Temat outfitowy. strona 385 z 547

Witam chłopcy i dziewczęta:d

W związku z tym, iż w naszym otoczeniu jest coraz więcej bloggerek etc. to wymyśliłam sobie, że....

Może mogłybyśmy wstawiać tutaj zdjęcia z naszych "outfitów" w sensie z tego co jesteśmy ubrane.
Od razu zastrzegam! Nie chodzi tu o codzienne dodawanie miliona zdjęć i specjalnych przygotowań w zaciszu domowym i spacerów do lasu w celu strzelenia foty.
Możemy konstruktywnie komentować i doradzać ;)

Soł. otwieramy :D

Pozdrawiam Stycz

nowych*

http://zdrowie.dziennik.pl/diety/artykuly/384975,czekolada-pomaga-dbac-o-linie-i-odchudza.html

a wy co, dalej roślinne papki na obiad?

co ta Marta, tj temat z outfitami :D
chyba, że dasz foto z Milką oreo

Przecież outfit też dałam.. Nie może być w każdym poście zdjęcie.

A co do milki, właśnie przed zalogowaniem się jadłam mój obiad, czyli milkę popijaną gorącą czekoladą, więc już nie zrobię zdjęcia, ale jutro jak wrócę ze sklepu z rzeczami na śniadanie to wrzucę outfit z milką. Możesz wyczekiwać.

Nie widzę outfitu to poczekam do jutra xD

poprzednia strona. ale ok, czekaj!

dzwoni telefon... miałam wielki dylemat czy odebrać.
- martaaa, weź mi tu przyjdź pod drzwi siatki wnieść na górę

telefony to zło.

musiałam się wam wyżalić, przyjaciele

czy ubrania marty to taki damski odpowiedni męskiego stylu havana beach 1978 etc?

hej, pizza gej, co tam było?

to były Marta Twoje fotki z wcześniejszej strony.
Przecież tu o to chodzi żeby komentować kogoś ubiór, a fotka została skopiowana tylko z tego tematu do odpowiedzi, nie ukradziona z profilu czy nie wiadomo skąd. Boże...

No, to dzisiejszą czekoladę chyba spaliłam już na rowerze. :))))))))
A Ty praksyda biegasz już, masz już nowe buty? Bo to już końcówka lata prawie tak jakby..

wtf, i po jaką cholerę ktoś je kasował? nie wiem, według jakiej logiki to wszystko idzie, ale na chłopski rozum, po co kasować post z fotkami, które sama wrzuciłam stronę wcześniej?


żenada.

mam od wczoraj i wczoraj wypróbowałam je, dzisiaj biegać nie byłam. Zamulam od 16 h przed kompem, zaraz sobie film jakis włącze.
Kurde co chwile pada na dworze.
teraz bedzie tak codziennie, albo deszcz, to znów wiatr, spadnie temperatura az w koncu zacznie padać śnieg, okaże się czy jestem biegaczem, czy dupą wołową, bo rok temu w listopadzie jak zaczynałam swoje przygody biegające to zima przywaliła dopiero w styczniu i tez ja miesiąc siedziałam w domu, w tym roku nie chce robić przerw, a ty ile tym rowerkiem dzisiaj jeżdziłaś?
no bo tu regulamin mówi że nie wolno bez kogos zgody wstawiac nigdzie fotek, ale kurdę skoro to odpowiedz do fotki, to tak jakby zacytował twoje fotki w temacie i odpowiedział na nie, ale w sumie juz mi sie nie chce wałkowac tego, bo ile można.
Dla niektórych regulamin, jest regulaminem i nie ma INNEJ OPCJI.

U mnie nie pada, ale trochę ubolewam nad tym, że dni są już krótkie, a raczej wieczory, bo to mój ulubiony czas latem. Też szukam filmu, ale chyba obejrzę następny odcinek plotkary.

Ja bym nie biegała zimą/późną jesienią, dla mnie to żadna przyjemność.. Ale to ja. :D

Dzisiaj krótko, ostatnio w ogóle rzadziej jeżdżę, właśnie z powodu pogody (między innymi). Nie wiem, coś niecałe 2 h.

Ok, ale to co się ostatnio dzieje to jest mocna przesada. Mi dzisiaj usunęli nawet posta, który zawierał zdjęcia z google, zdjęcia osoby publicznej jakby nie było.

bez oreo, ale z milką!