TEMAT DO NABIJANIA I PLOTEK! strona 1899 z 1977

Czyli hulaj dusza - bana nie ma

mi to jest obojętne czy to jej czy nie jej :D jak ma i kocha to co mnie to obchodzi :D

Zgadnijcie co... właśnie zaczynam pisać pracę maturalną

ile bierzesz

stówę

no no bogaty zajączek

Tanioszka :d za moich czasów 150 to było minimum :d Byli tacy, co 4 stówki płacili, ale to mat-fiz raczej;p
A licencjat 4 koła kosztuje

Chyba żartujesz ? U nas za 800-1000 to spokojnie.

Ja płaciłam 100 i to było drogo ...

Za moich czasów, które był i Twoimi ;) brali zawsze 80-120. A na necie ceny są przeróżne :)



I bardzo dobrze. :D

Ogólnie nie wiem jak można sobie samemu pracy nie napisać. Maturalna to banał, jedynie trzeba potem śpiewać lekturami z bibliografii a co do licencjatu, chyba bym zawału dostała gdyby to ktoś inny miał ingerować w moją pracę

Tak, u nas też jakoś koło tysiaka.

Serio :D
Z internetu, to wiadomka, za 6 stów dostaniesz. Ale jak kupowali z fizjoterapii czy wf, to tyle płącili :D

Mój kumpel zapłącił 400 zł:D My z humana nie kupowałyśmy, wiadomo. Ale mat-fiz czy mat-geo już częściej :D I też koło 300 zł płacili ;)

No mam tak samo. Jakbym się nie obroniła, to by było za kogo zegnać No ale nie wiem, nie wyobrażam sobie, że nie byłoby to "moje"

Ale za co? Za 15-minutowy tekst?

............................

To na sukienkę

Za plan, cytaty, ewentualnie prezentacje jakąś ;)

ewentualnie prezentacje? xD myślałam, że prezentacja do baza do przestawienia?

...ale tam przeciez nie ma co pisac, pojsc, chwile pogadac - niekoniecznie z sensem i zdane
nie ogarniam tego, chyba ze ktos chce wkuc na pamiec i recytowac, ale po co